..::Soulmates Never Die::..

Artaz

Postać na plus, ładnie gra na skrzypcach, klawiszach. Udziela się jako dopełnienie chórku w zespole. Wydaje się być miła, dlaczegoż by nie. Dodatkowo, ma [chyba dalszą] rodzinę w jednym z krajów nadbałtyckich - w... Polsce.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pegazynka

taka dziewczyna od wszystkiego. aż chciałoby się napisać "kobiecy akcent" xD

Anno Sex

Na koncercie z Kambodży dała duuużo, na Openerze jej nie słyszałam w ogóle, nagłośnienie czy... co? ;d

Artaz

Weź, to chyba dziadowskie (śmiałam się na Ostrym bo nie rozumiałam 3/4 co śpiewał przez nagłośnienie). Briana było słychać przynajmniej.
A, i skrzypce w Battle również.

Pani jeździła na koncerty z m. in: Kanye West, Sugababes, Boy George, Westlife i Simply Red