Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:30, 26 Sie 2009 Temat postu: Meds |
|
|
13.03.2006r.
Track list:
01. Meds
02. Infra-Red
03. Drag
04. Space Monkey
05. Follow the Cops Back Home
06. Post Blue
07. Because I Want You
08. Blind
09. Pierrot the Clown
10. Broken Promise
11. One of a Kind
12. In the Cold Light of Morning
13. Song to Say Goodbye
*******
Mój album numer dwa, jeśli chodzi o Placebo. Lubię go tak bardzo za to, że w każdym tekście na tej płycie mogę znaleźć coś, z czym sie identyfikuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
shishi
Blind
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:59, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ja dla mnie meds jest dobre, ale nie wracam do niego jakos za czesto. ulubiony ze wszystkich piosenek placebow blind podwyzsza ocene tego albumu ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artaz
Devil in the Details
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:30, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Generalnie już widzę jak komuś chce się to czytać
Placebo... Na dzwiek nazwy tego zespolu niektorzy dostaja gesiej skorki, a inni maja w oczach chec mordu. Nie ma srodka. Mozesz ich kochac lub nienawidzic. Wyjatkowy i nie trudno przyznac, troche szokujacy styl i wizerunek - obok tego nie mozna przejsc obojetnie. Mnie dane bylo znalezc sie w grupie "fanatykow". Postaram sie jednak spojzec trzezwym okiem na owa plyte.
"Meds" jest piatym z kolej longplayem grupy. Poprzednie odniosly wielki sukces i w pewnym sensie wyrobily marke zespolowi. Wiec fakt odlamania sie od pierwowzoru (np debiutu "Placebo", czy fenomenalnego "Without you I'm nothing") byl wielkim zaskoczeniem. Wyruszmy wiec w podroz po niektorych medykamentach (skrot to wlasnie ang. meds) zespolu, aby zobaczyc co nam zaserwuja.
Singiel i pierwszy utwor to "Meds" wspierany przez wokal Alison Mosshart. Jest energiczny a teledysk dodaje mu uroku. Charakterystyczny glos Brian'a w zwrotkach i na koncu w refrenie oddaje mroczna przeszlosc grupy i samego wokalisty. Nastepnie "Infra'red" i kolejny znakomity teledysk. Molko prezentuje w nim inny "wyglad" niz w "Meds" jakby chcial powiedziec "wracam do korzeni". Niby kolejny teledysk "stoja i spiewaja" ale lepsze to od... 'Follow the cops back home" do ktorego video klip prezentuje calkiem... marny poziom. Tak, nawet fanatyka stac na takie slowa. No bo coz sie spodziewac po naprawde dziwnych ponad-trzy-minutowych produkcjach po ktorych obejzeniu przez pol nocy bedzicie sie sie zastanawiali o co plackom (calkiem mile zdrobnienie) chodzilo. Piosenka rekompensuje straty moralne. To mozna przebolec, w koncu nie kazdy jest doskonaly.
Wracamy do "Space Monkey" i tu, znajac wczesnejsze dokonania Molko i spolki, ma sie ochote krzyknac "nareszcie dobre Placebo". Podklad (jak glosza "legendy" nagrano go w wyniku przypadku, w eksperymentach z ... silnikami/motorem bodajze) nadaje klimat a tekst go dopelnil. Kontrowersyjny wokal o znanej grupie tematyce narkotykow, seksu i intrygujacych przezyciach. A gdyby tego bylo malo, wykonanie na zywo zabija. Efekty (hmm.. "ciekawe" zachowanie wokalisty, pocalunki i inne wariacje) i muzyka potrafia z zespolu zrobic demonow. Przeskoczmy do "One of a kind",dobre, mocne, ktore (przynajmniej mnie) ukazuje zal wokalisty, ktoremu nie bylo latwo. O przesladowaniach i rozterkach, o wszystkim... Takie wlasnie Placebo przyciaga. Zdawac sie moze, ze z nimi mozna pogadac o wszystkim, bez tabu. "In The Cold Light Of Morning" jest prawdopodobnie opowiescia ubrana w wokal Brian'a o narkomanie. Chociaz z tekstu nie do konca tak wynika. Relaksuje i odbudowywuje po wczesniejszych kawalkach. I usypia, az do...
"Song To Say Goodbye", ktore przez wielu nazwane nieudana kopia "The Bitter End". Teledysk, bez udzialu zespolu, sprzyja de refleksji. Utwor jest zmienny, podobny to wspomnianego "The Bitter End" i jednoczesnie zakonczeniem wyprawy po umysle zespolu. Bo to nie tylko Brian, takle Steven i Stefan wnosza swoje talenty do zespolu. Przez fanow uwazana za najslabsza z dokonan grupy. Byc moze, mnie jednak nie przekonaly te slowa. To prawda, ze wybija sie od przyzwyczajonego image'u muzycznego plackow. Ale to jest naprawde swietna plyta. Trzeba tylko zarezerwowac wiecej czasu, aby poznac jej czar i ukryte znaczenia. Nalezy ja traktowac jako odskocznie, odpoczynek i jednoczesnie eksperyment grupy. W koncu, po co stac w miejscu i serwowac odgrzewane kotlety w panerce "The Bitter End" (wizytowka i jeden z lepszech utworow grupy) w resteuracji "Muzyka". Moze sie to skonczyc degradacja do baru i i sprzatanie po katach. Wlasnie eksperymenty swiadcza o checi ewolucji. A gdy to kogos nie przekonuje to zawsze moze sie wybrac na koncert. Moze i plytowo, co dla niektorych, sa ciency jak ja z chemii, ale na zywo wymiataja "po calosci". Kontrowersyjne zachowania na scenie (Brian jest biseksualny -> co nie przeszkadza mu miec syna i kobiety zycia, a basista Stefan homoseksualny). Nie przeszkadza mi to, w koncu graja naprawde swietnie a i kobiecy styl pana Molko dodaje uroku. Moge sie rozpisywac dniami i nocami, ale czas na medykamenty minal. Czas wracac do rzeczywistosci, ale z pewnoscia wybiore jeszcze droge po zakamarkach swiata Placebo. Kto wie, moze czas ponownie przespac sie z duchami...
Czy czar Placebo zadziala i u Ciebie? Czy bedziesz ze wstretem odwracal glowe na dzwiek plackow? I tepil ich wszystkie slowa? Nie potrafie Ci tego powiedziec. Droge zostawiam Tobie. Ale pamietaj, ze kazdy z nas ma wlasne zakamarki. Moze warto je poznac i wybrac sie w droge medykamentow...
(Nie ma polskich liter bo to ma ze 3 lata )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artaz dnia Śro 11:31, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:22, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Artaz napisał: | "Song To Say Goodbye" [...]Teledysk, bez udzialu zespolu |
Nepabda!!! Tam jest Placebo! Widać ich chyba przez całą sekundę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pegazynka
Black-Eyed
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Song To Say Goodbye... jakoś nie wpadłam na to, żeby to nazwać kopią czegokolwiek. Dla mnie tekst tej piosenki jest prosty i jednoczeście celny, po prostu coś pięknego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artaz
Devil in the Details
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:52, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba mam zaćmienie bo nie kojarzę zespołu na STSG. Miło że ktoś dożył do końca tekstu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:10, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przezyłam dziewięciostronicowy artykuł o Lovecrafcie, a miałabym nie przeżyć krótkiej recenzji?
A Placki pokażę Ci, jak tylko przeżucę sobie klipy na lapka i zrobię screena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzi
Black-Eyed
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:15, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Są przez ułamek sekundy, widziałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:58, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Placki w klipie Song To Say Goodbye:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzi
Black-Eyed
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:02, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Słowa uznania dla Helli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:03, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ, dziękuję Ja to zrobiłam dla Artaz, coby ją w pełni uświadomić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzi
Black-Eyed
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:05, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze - uświadamiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artaz
Devil in the Details
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:39, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Och jej, mignęli. Zawodne Wyznawcze oko nie zarejestrowało.
Meds i jego Space Monkey to mocne strony zespołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja kocham In the Cold Light of Morning. Zawsze kochałam, a jak mi Kjur wysłał mroczną demową wersję to kocham jeszcze bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzi
Black-Eyed
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:37, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A znasz instrumental? Może to bluźnierstwo, ale wolę od oryginału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellutek
Devil in the Details
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd :P Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:52, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
O_o Nie znam chyba. A w każdym razie nie przypominam sobie cobym slyszała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzi
Black-Eyed
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:59, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
to się podzielę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pralina
Evil Dildo
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:28, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, Space Monkey to zdecydowanie mocna strona Medsa.
Cytat: | "In The Cold Light Of Morning" jest prawdopodobnie opowiescia ubrana w wokal Brian'a o narkomanie. Chociaz z tekstu nie do konca tak wynika. |
A czy któryś tekst był napisany prosto, tak, żeby można było od razu stwierdzić o czym jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artaz
Devil in the Details
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:14, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To zależy, ile ludu tyle interpretacji. Np My Sweet Prince generalnie wiadomo o czym jest, jak pogrzebie się trochę nad "dragon". Nie spotyka się dużo utworów o smokach, widziałam tłumaczenie pod tegoż gada ale bez drugiego dna.
Temat o Meds, to mój pierwszy raz z Placebo, na ogół przy zapoznaniach z zespołem biorę najnowszą płytę/best of/zestaw singli to do medykamentów mam sentyment i aż miło się robi.
Space Monkey na RaR '06 - miodzio
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Artaz dnia Pon 19:14, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|